Lista technik szybkiej nauki jest długa, a my staramy się przez nią niestrudzenie przeprowadzić. Kolejna z nich opiera się o skojarzenia, czyli coś, co bardzo często towarzyszy nam na co dzień. Wielokrotnie kojarzymy sytuacje, słowa czy fakty z różnymi rzeczami i jest to bardzo pomocne w organizowaniu sobie życia. Dlaczego zatem nie użyć tego interesującego mechanizmu także na gruncie skutecznego zapamiętywania treści? Każdy z nas może stworzyć własną siatkę skojarzeń dostosowaną do indywidualnych potrzeb. Nie musimy się przy tym w ogóle ograniczać, ponieważ nasze kojarzenie jest naszą sprawą i to nam ma służyć.

Obojętnie, czy jakąś informację trwale skojarzymy z czymś poważnym lub zabawnym – liczy się końcowy rezultat w postaci przyswojenia wiadomości. Mechanizmy skojarzeniowe można wprowadzać do edukacji już w wieku dziecięcym. Szereg gier, które rozgrywa się podczas zająć w przedszkolu opiera się właśnie o skojarzenia. Można na przykład wiązać określone warzywa lub owoce z porami roku, kiedy są najczęściej zjadane lub z częściami świata. Banan może się łatwo kojarzyć z Ekwadorem lub Kostaryką, a kaktusy z Meksykiem.

Opcji jest cała masa i to od nas zależy, jak będzie wyglądać nasza osobista siatka skojarzeń. Niektórzy decydują się tworzyć dość zaawansowane struktury logiczne – istnieją nawet specjalne wzorce, wedle których można to robić. Po więcej informacji naturalnie odsyłamy do internetu. Ciekawą metodą jest korzystanie ze skojarzeń wewnętrznych, które ograniczają się do jednej, konkretnej dziedziny. Są pomocne przy nauce historii, gdy dane wydarzenie lub datę łatwo skojarzymy z osobą lub nazwą.